Powody, dla których ceny prądu są tak wysokie, nie zamykają się w kilku zdaniach. Jesteśmy w momencie przecinania się różnych interesów — od naszego gospodarstwa domowego bądź firmy przez elementy systemowe po wielkie polityki zagraniczne. Jak w tym wszystkim się odnaleźć? I jak to wygląda w praktyce? Co składa się na cenę prądu i jakie są ku temu powody? Przeczytaj, a dowiesz się tego, co najważniejsze!

Co składa się na koszt energii elektrycznej?
Dla celów tego artykułu rozdzielam cenę prądu na dwie kategorie:
- koszt w gospodarstwie domowym,
- koszt w firmie.
W obu przypadkach jesteśmy w czołówce pod względem wysokości cen prądu w Unii Europejskiej.
Z czego to wynika? Na pierwszy ogień wziąłem na tapet składniki rachunku za prąd. Je również podzieliłem na trzy kategorie: opłaty, podatek VAT i koszt energii czynnej.
Wszystko ilustruję na czytelnym wykresie kołowym.
Rys. 1. Koszt poszczególnych składników rachunku za prąd na 100 złotych. Opracowanie własne na podstawie https://energetyka24.com/elektroenergetyka/analizy-i-komentarze/ceny-pradu-w-polsce-jak-zaniedbania-doprowadzily-nas-do-czolowki-najdrozszych
Jak łatwo zauważyć, prawie połowa kosztów energii elektrycznej w Polsce to opłaty i podatki. Samych opłat mamy sporo, a zaliczają się do nich takie, jak:
- opłata abonamentowa,
- opłata sieciowa stała,
- opłata sieciowa zmienna całodobowa,
- opłata jakościowa,
- opłata OZE,
- opłata przejściowa,
- opłata kogeneracyjna,
- opłata handlowa,
- opłata mocowa.
I to tylko w kategorii cen prądu dla gospodarstw domowych! Wymieniłem je nie bez powodu. Chciałem Cię uświadomić, jak dużo opłat masz na swoim rachunku za prąd.
Obrót prądem i przychody do budżetu z tego tytułu są również jedne z najwyższych w Europie. Za sam rok 2023 URE zapewnił przychody na poziomie 274 mln złotych, a to przecież tylko z samej działalności URE, bez przychodów budżetowych z VAT-u i innych danin.
Jak się zatem kształtują ceny energii elektrycznej dla firm? Podobnie, co zaraz zauważysz na kolejnym grafie, tym razem od Eurostatu.
Rys. 2. Ceny prądu wraz z opłatami i podatkami za kWh wyrażona w Euro za pierwsze półrocze 2024 roku. Źródło: Eurostat
Na zielono zaznaczona jest Polska. Graf natomiast przedstawia koszt prądu dla przedsiębiorstw za kWh w Europie. Na niebiesko zaznaczona jest średnia dla 27 krajów Unii Europejskiej. Zajmujemy niechlubne 6. miejsce w wyścigu o jak największe stawki za prąd. I tu podobnie — jeżeli wyjąć z tej ceny podatki i opłaty, to za energię czynną cena w Europie kształtuje się następująco:
Rys. 3. Ceny prądu bez opłat i podatków za kWh wyrażona w Euro za pierwsze półrocze 2024 roku. Źródło: Eurostat
Z tych dwóch wykresów słupkowych wynika, że to nie sam koszt wytworzenia i dystrybucji jest u nas drogi. Wszystko tkwi w podatkach i opłatach i to one zabijają konkurencyjność tego źródła energii na polskim rynku.
Ale czy na pewno? Czy te wnioski są właściwe? Nie można przecież zapomnieć o latach zaniedbań zarówno infrastrukturalnych, jak i systemowych. Dlatego, po tym ważnym, acz długim wstępie, chciałbym przedstawić Ci 8 powodów, dla których ceny w Polsce za prąd należą do największych w Europie.
Dlaczego ceny prądu są w Polsce wysokie?
Na ten problem składa się wiele czynników. Wyszczególniłem tylko część elementów, które wpływają na ceny prądu w Polsce.
System handlu emisjami
Na czym polega system handlu emisjami? I skąd w ogóle się wziął? Na te pytania spróbuję odpowiedzieć w tej części wpisu.
System handlu emisjami, który ma wpływ na ceny prądu w Unii Europejskiej, zaczął się niedługo po wstąpieniu Polski do wspólnoty — w roku 2005. Już wtedy było wiadomo, że jako społeczność globalna stoimy na skraju katastrofy klimatycznej.
Dlatego organy unijne wprowadziły system handlu emisjami. Jakie jest założenie tego rozwiązania?
Każda firma ma przyznany limit wytworzenia CO2. Za każdą dodatkową ilość wytworzonego gazu trzeba zakupić kolejne prawa do emisji. Co najmniej połowa wszystkich kosztów w kraju wraca do Polski.
Z tych pieniędzy państwo ma obowiązek wprowadzić jak najwięcej programów, które zmodernizują kraj na rzecz zielonych rozwiązań. Niestety, oprócz programu dopłat do instalacji fotowoltaicznych „Mój Prąd”, który istnieje dopiero od 2019 roku (!), Polska dosyć sprytnie omijała cel modernizacji energetycznej.
Z różnych powodów. Jednym przykładem, który jak w soczewce pokazuje problem polskiej transformacji energetycznej, jest projekt IZERA.
Choć o polskim samochodzie elektrycznym było głośno już na początku 2017 roku, to projekt ruszył w 2020, dowożąc jak na razie dwa prototypy studyjne na chińskich podzespołach. Na rachunku wszystko się zgadza. W rzeczywistości spalono dużą ilość pieniędzy, które mogły pójść na realne projekty transformacyjne.
Co jeszcze jest dobrym przykładem (nie) transformacji energetycznej w Polsce? Mimo, że handel emisjami datujemy na 2005 rok, to pierwsze instalacje fotowoltaiczne pojawiły się w roku 2014 w Polsce. Od tego czasu to źródło OZE staje się coraz popularniejsze. Do tego stopnia, że system nie jest w stanie przyjąć energię od prosumentów. O tym opowiem szerzej w kolejnych podpunktach.
Zaniedbania na polu energetyki w Polsce
Choć to temat na osobny artykuł, postaram się zawrzeć najważniejsze elementy, które zawodzą na polu energetyki w Polsce.
Oparcie systemu na polskim (i nie tylko) węglu
To największa bolączka polskiej energetyki. Mimo że nasz węgiel już dawno przestał być wysokokaloryczny, to nadal inwestowane są miliardy złotych w wydobycie. Za te same pieniądze wydane w jednym roku można by było sfinansować ze spokojem całą transformację górnictwa w Polsce.
Jak to wpływa na ceny? Często państwo polskie musi inwestować w prąd z zagranicy, żeby utrzymać np. stabilność sieci w okresie letnim. Elektrownie węglowe natomiast pochłaniają większość dostaw zagranicznych węgla.
Brak elektrowni atomowej
Choć już w 2011 roku obiecano, że w 2020 będziemy mieli elektrownię atomową, obietnice spełzły na niczym, a kolejne rządy zmieniają koncepcję.
Już się wydawało, że w końcu ruszy budowa tego stabilnego elementu systemu energetycznego w Polsce. W 2023 ruszyły programy związane z dużą elektrownią atomową i małymi elektrowniami tego typu. Podpisano umowy z Koreańczykami. Przecinano wstęgi i obiecano szybką transformację energetyczną.
Jednak choroba dyskontynuacji planów kolejnych rządów toczy ten strategiczny kawałek polskiego sektora energetycznego.
Zaniedbania na polu infrastruktury
Tak, jak wspomniałem w poprzednim podpunkcie, często system przesyłowy nie nadąża z przyjmowaniem prądu, szczególnie w słoneczne i widne dni, ponieważ jest za dużo prądu w systemie, szczególnie kiedy każdy sąsiad ma i sami mamy fotowoltaikę. Ponadto powstaje coraz więcej farm fotowoltaicznych.
Niewydolność systemu w lecie
Mimo że sami produkujemy duże ilości prądu dzięki rosnącej populacji ogniw fotowoltaicznych, to w lecie, szczególnie w dużych miastach, prądu jest za mało. Dlaczego?
Ponieważ wszyscy w tym okresie korzystamy z bardzo energochłonnych klimatyzacji. Nie tylko w domach! Pamiętajmy, że budynki użyteczności publicznej i biura również z niej korzystają!
Wysokość podatku VAT od pobranej energii elektrycznej zawartej w cenach prądu
Podatek od wartości dodanej, czyli tzw. VAT jest jednym z najwyższych w Europie, biorąc pod uwagę energię elektryczną. Nic dziwnego, jest to najwyższy składnik przychodu państwa. Jak to wpływa na ceny prądu?
Przede wszystkim stawka się nie zmieni. W kwietniu 2024 roku Minister Finansów powiedział jasno, że nie przewiduje w najbliższej przyszłości korekty stawki VAT-u do 8% z 23% (najwyższa możliwa stawka).
Czemu jest to powód naszych wysokich cen prądu? Ponieważ, przynajmniej teoretycznie, nasze władze mają taką możliwość, żeby zmniejszyć ten podatek. Biorąc pod uwagę i tak dosyć wysoką cenę za kWh energii elektrycznej, odliczając podatki i opłaty, taki ruch nie byłby błędem z punktu widzenia odbiorcy.
A jak by to wyglądało z punktu widzenia krajowego budżetu? Cóż, fakt, że stawka się nie zmienia, chyba jest wyraźnym sygnałem. Dla budżetu ten podatek jest kluczowy.
Świadomość o zużyciu energii elektrycznej (a raczej jej brak)
Jest dużo powodów systemowych, jednak na jeden z nich mamy wpływ. O samodzielnym oszczędzaniu na prądzie pisałem szerzej w publikacji: Jak obniżyć koszt prądu w firmie?
Co do świadomości o zużyciu energii, mamy ją wciąż na niskim poziomie, choć z roku na rok ona wzrasta.
Co można zrobić, żeby oszczędzić na energii elektrycznej?
- Wymienić sprzęty na energooszczędne,
- Zainwestować w listwy przyłączeniowe i wyłączać je, kiedy nie używamy podłączonych sprzętów,
- Pilnować oświetlenia w mieszkaniu bądź firmie,
- Zainwestować w OZE,
- Renegocjować warunki umowy — mogę Ci w tym pomóc!
Wojna za granicą Polski
W lutym 2022 roku wybuchła wojna na terytorium Ukrainy. Doprowadziła ona m.in. do tego, że żaden surowiec energetyczny, przynajmniej oficjalnie, nie mógł pochodzić z Rosji.
To zawaliło koncepcję hubu energetycznego Niemiec, który to kraj w zamyśle chciał być głównym dostawcą taniej energii na terytorium Unii Europejskiej.
Oprócz tego szok na giełdzie i osłabienie się gospodarczego potencjału na arenie międzynarodowej Unii Europejskiej sprawiły, że ceny energii wystrzeliły.
Do tego stopnia, że do końca drugiego kwartału 2024 roku ceny w Polsce były zamrożone, jako tymczasowa odpowiedź na zawirowania rynku.
Ostatnio uwolnione ceny się urynkowiły i nasze rachunki znów znacznie podskoczyły.
Po prawie trzech latach wojny jesteśmy w nieciekawej sytuacji — Ukraina kupuje od nas i innych krajów prąd, więc i u nas jest go mniej. I jest on znacznie droższy.
Kryzys energetyczny w Niemczech i całej Unii
Z wątku wojennego warto płynnie przejść na wątek Niemiec i całej unii w kontekście cen prądu. Dlaczego?
To nie tylko wojna na terytorium Ukrainy jest problemem. Była ona jedynie katalizatorem zmian i trudności, które narastały przez dekady.
Upadek Nord Stream
Dnia 26 września 2022 roku uszkodzeniu uległy trzy z czterech rur gazociągów Nord Stream 1 i 2, na głębokości około 80 metrów na dnie Morza Bałtyckiego.
To zmieniło zupełnie reguły gry na rynku energii. Niemcy pozostały praktycznie bez dopływu gazu ziemnego. Co więcej, zdecydowali się na krok, o którym piszę poniżej.
Wyłączenie elektrowni atomowych w DE
W kwietniu 2023 zostały wyłączone ostatnie trzy elektrownie atomowe w Niemczech. Mimo że wiadomym był upadek projektu Nord Stream w takim kształcie, jakim pozostawał przed wojną, to i tak ten kraj federalny postanowił je wygasić.
Wszystkiemu winna była — jakby inaczej — polityka. Rząd składający się m.in. z partii zielonych chciał postawić na energię odnawialną. Jak wyszło w rzeczywistości?
Faktycznie udział w miksie energetycznym OZE wynosi 60% w roku 2024. Jednak jak by nie patrzeć, 40% to nadal energia nieodnawialna. Do tej pory działają kopalnie węgla brunatnego na południu Niemiec czy korzysta się z gazu lub węgla.
Kryzys klimatyczny
Żeby dowiedzieć się, dlaczego w grudniu pada deszcz, a latem mamy grubo ponad 35 stopni w cieniu, warto spojrzeć na ten rysunek:
Rys. 4 Obieg CO2 w przyrodzie. Źródło: Wikipedia
Jak widać, wytwarzamy jako cywilizacja znacznie więcej gazów cieplarnianych, niż przyroda jest w stanie pochłonąć.
Stąd pomysł na emisje wytworzenia CO2.
Stąd też odpowiedź społeczeństw w formie systemów OZE (odnawialnych źródeł energii).
Mimo tej wiedzy, od lat zarówno w Europie, jak i na świecie nie udało się okiełznać tego zjawiska.
Jak to wpływa na ceny prądu? Otóż zużycie rośnie, szczególnie latem. To sprawia, że ceny również rosną, bo system ma określoną ilość prądu, którą wytwarza.
OZE ratuje tylko niektóre kraje — np. Portugalię. Jej miks energetyczny to w niemal 90% źródła odnawialne, dzięki czemu ceny tam są stosunkowo niskie.
Niestety w Polsce, dzięki wysokim nakładom na system ETS, VAT i elektrownie węglowe jako główne źródło energii nie jesteśmy w stanie ograniczyć wzrostów cen prądu. Nie mówię tu o spadkach, ale o samym zastopowaniu trendu wzrostu.
Nierówna produkcja prądu przez OZE
Jaka jest średnia wydolność systemu OZE w Polsce? Otóż odpowiedź jest niesatysfakcjonująca — to zależy.
Zależy od wietrzności i nasłonecznienia. Jak nasłonecznienie jest jak najbardziej zrozumiałe, tak wiele wątpliwości może narosnąć nad pojęciem „wietrzności”,
Mała wietrzność — co to?
Mała wietrzność to dni bezwietrzne, podczas których sektor OZE nie produkuje wystarczającej ilości prądu. Biorąc pod uwagę, że miks energetyczny polski to ponad 17% prądu z elektrowni wiatrowych, to w dni bezwietrzne tracimy nagle w systemie do kilku procent prądu.
Jak na to reaguje rynek? Oczywiście podwyżką cen prądu, które rynkowo powinny zmniejszyć zużycie. Niestety tak się nie dzieje, ponieważ zużywamy tyle samo prądu, co zazwyczaj.
Czemu? O tym szerzej pisałem w punkcie dotyczącym małej świadomości o energooszczędności, którą mają Polacy.
Podsumowanie
Jeżeli miałbym z tego punktu coś rekomendować do obniżenia rachunków za prąd, to przede wszystkim renegocjacja dotychczasowej umowy lub zmiana sprzedawcy.
Dzięki urynkowieniu cen i uwolnieniu rynku sprzedawców mamy więcej możliwości na zmianę kosztów rachunków na mniejsze.
Dzisiaj mogę Ci powiedzieć, że sprzedawców na rynku energii mamy kilkuset. Na pewno znajdzie się taki, który będzie proponował lepsze warunki.
Co do renegocjacji umowy, warto, żebyś znów zajrzał tutaj. Opowiem Ci:
- jakie są najważniejsze pojęcia zakresu umów z operatorem i sprzedawcą,
- co zrobić, żeby obniżyć rachunek w firmie,
- na co zwracać uwagę w umowie.
By zakończyć, chcę Ci również powiedzieć parę wniosków, które chcę, żeby zapadły Ci w pamięć po lekturze tego artykułu.
- Pamiętaj o samodzielnej redukcji zużycia prądu.
- Ceny tego surowca wahają się ze względu na wiele czynników, też tych geopolitycznych.
- Zapamiętaj pojęcia takie jak miks energetyczny czy OZE.
- Zachowaj spokój latem i zimą, zainwestuj w przydomowe banki energii.
- W bloku staraj się jak najrzadziej używać klimatyzacji lub w przypadku słabej ekspozycji na światło, w ogóle nie korzystaj z tego rozwiązania.
- Pamiętaj, że zawsze możesz renegocjować umowę, lub zmienić dostawcę.
W tym ostatnim chętnie Ci pomogę. Kliknij poniższy przycisk, aby się skontaktować.